Paweł Laskowski: Z Chemikiem łączy mnie coś więcej niż kontrakt

Paweł Laskowski po rocznym okresie wypożyczenia wrócił do Chemika Moderatora Bydgoszcz. Porozmawialiśmy z nim o pobycie w Solcu Kujawskim, III lidze oraz o planach na nowy sezon.

W minionym sezonie Laskowski pierwszy raz występował poza Chemikiem. Był wypożyczony do III-ligowej Unii Solec Kujawski, w barwach której rozegrał 20 meczów. Zespół zajął jednak 17. miejsce w rozgrywkach i spadł do niższej klasy.

- Ten rok, szczególnie drugą rundę, mogę zaliczyć do udanych, choć jako drużyna nie zdołaliśmy wywalczyć utrzymania. Myślę, że duży wpływ miała nasza sytuacja kadrowa, która była kuriozalna. Ja chciałem zdobywać doświadczenia w III lidze, które mam nadzieję zaprocentuje w tym sezonie – mówi Laskowski.

Przygotowania do nowego sezonu 20-letni bramkarz rozpoczął już na Glinkach. Po rocznym okresie wypożyczenia wrócił do Chemika i – jak sam tłumaczy – powinno to być dobre miejsce do dalszego rozwoju. Nie bez znaczenia był też sentyment do klubu. – Choć występowałem w Unii, to gdy miałem wolną chwilę, starałem się chodzić na mecze Chemika. Jestem wychowankiem i kontrakt nie jest jedyną rzeczą, która łączy mnie z klubem. Dużo zawdzięczam Chemikowi i ludziom, którzy tu pracują, więc zawsze będę chciał zostawić serce na boisku – tłumaczy Laskowski.

Bramkarz będzie jednym z kilku nowych zawodników Chemika Moderatora, którzy dołączyli do drużyny, a w poprzednim sezonie występowali w III lidze. Teraz ich doświadczenia będą nieodzowne. – Z perspektywy ostatnich dwóch sezonów wydaje mi się, że nasza grupa III ligi poczyniła duży postęp. Teraz będzie chyba najmocniejsza od lat, bo wszyscy beniaminkowie to dobrze zorganizowane kluby – ocenia Laskowski. – Infrastruktura też idzie do przodu i także na tym szczeblu rozgrywek jest coraz więcej nowoczesnych stadionów – dodaje.

Jak przyznaje Laskowski, w nadchodzącym sezonie dla chemików bardzo ważny będzie start rozgrywek, gdyż szybkie zdobycie kilku punktów da komfort psychiczny przed kolejnymi miesiącami zmagań. – Będę chciał jak najbardziej pomagać drużynie, więc w trakcie okresu przygotowawczego chcę osiągnąć jak najwyższą formę i wywalczyć miejsce w podstawowej jedenastce – zapowiada bramkarz.